Ludwig van Beethoven to słynny kompozytor pochodzenia niemieckiego. Był ostatnim z tzw. Klasyków wiedeńskich, czyli jednym z trzech kompozytorów, którzy tworzyli muzykę w stylu klasycznym i spędzili większość życia mieszkając w Wiedniu. Pozostałych dwóch klasyków wiedeńskich to Wolfgang Amadeus Mozart oraz Joseph Haydn. Dzień, w którym Beethoven przyszedł na świat jest niepewna i można spotkać nawet trzy wersje. Wszystkie w źródłach oficjalnych. Jest to 15, 16 lub grudnia 1770 roku. Kompozytor był chowany w idei cudownego i zdolnego dziecka, dlatego jego ojciec Johann postanowił, by ten rozwijał się dokładnie tak samo jak Mozart. Nie było to proste, ponieważ ojciec Beethovena nadużywał alkoholu, a mały Ludwig nie był tak samo zdolny i chętny do pracy. Jednak mimo wszelkich przeciwności w tym postępującej głuchoty odniósł sukces i jego utwory słyszał prawdopodobnie każdy człowiek na świecie. Oprócz muzyki, jedną z ważniejszych ról w życiu kompozytora, odgrywały kobiety. Biografowie twierdzą, że liczba źródeł piszących na temat relacji Beethovena jest bardzo skromna w porównaniu do wydarzeń z jego życia. Za przyczynę podaje się fakt, że wybranki i ukochane kompozytora były arystokratkami, a on sam nie przynależał do wyższych sfer. W XVIII wieku kobiety z arystokracji nie mogły wiązać się z mężczyznami z niższych sfer. Nawet, jeśli taką osobą był geniusz i kompozytor pokroju Ludwika, związek spotkałby się z krytyką a przede wszystkim wygnaniem pary i odebraniem potencjalnej małżonce tytułu szlacheckiego. Mimo wielu prób i starań, nigdy się nie ożenił, ale historykom znane są nazwiska kobiet, które Beethoven darzył uczuciem. Jedną z nich była Giulietta Guicciardi, jego uczennica, której wówczas trzydziestoletni kompozytor zadedykował sonatę. Była to sonata Księżycowa (niem. Mondscheinsonate), jedna z najbardziej popularnych utworów muzyka i jedna z najsłynniejszych sonat w historii muzyki. Między autorem, a Giuliettą doszło do zaręczyn, ale ojciec kobiety nie zgodził się na jej zamążpójście. Poza wybranką Guicciardi, ważną dla historyków i biografów kobietą, goszczącą w życiu Ludwiga, była nieznana wybranka, związana z listem do Nieśmiertelnej Ukochanej (niem. Unsterbliche Geliebte, lepiej tłumaczone przez „wiecznie kochana”). List ten został znaleziony po śmierci muzyka w szufladzie biurka. Nie ma jednak zgodności nawet do miejsca, dokąd list był adresowany. Szacuje się, że miejscowość K. to uzdrowisko Karlsbad, przez co kandydatką na ukochaną jest Dorothea von Ertmann.